Numerolog Teresa

Proszę o kontakt nt. postów oraz w sprawach interpretacji numerologicznych (zapewniam dyskrecję): teresa.numerolog@gmail.com

poniedziałek, 27 stycznia 2020

17/ NUMEROLOGIA. KSIĄŻKI DO NAUKI

Nie ma - moim zdaniem - książki do nauki Numerologii, 
zwłaszcza do nauki nieco zaawansowanej
i/lub do nauki praktycznej, 
którą można byłoby uznać za optymalną i godną polecenia.

Pierwsze „przedszkolne” kroki chyba warto stawiać
z książkami Nataszy Czarmińskiej,
ale na kolejnym etapie nauki („podstawowym”)
są to książki – moim zdaniem – już niezadowalające.



Na początku nauki Numerologii chyba warto zapoznać się
(chociaż pobieżnie) z wszystkimi książkami,
np. niekoniecznie je kupując, ale:
~ np. korzystając z internetu, 
~ np. pożyczając z bibliotek. 

Przy czym większy wybór książek może być
w dużych bibliotekach miast wojewódzkich. 
Ale przed wyjściem z domu warto najpierw sprawdzić
„katalog on line” w bibliote
kach miasta wojewódzkiego
i/lub w bibliotekach miast w najbliższym sąsiedztwie.




Na początku nauki Numerologii warto mieć w rękach
wszystkie książki,
ale nie w tym celu, by to, co we wszystkich książkach zostało napisane,
traktować jak prawdy objawione ;)
(bo szybko można się rozczarować ;) ,
bo w tychże książkach wiele jest sprzeczności/niedopowiedzeń/przekłamań/itd., itp., itd.),
ale m.in. w celach:

- 1) w celu ogólnej orientacji,

- 2) w celu czerpania inspiracji (bardzo szeroko rozumianej)
do SAMODZIELNEJ NAUKI [por. post nr 15
],

- 3) w celu rzeczowej – i zarazem krytycznej –
analizy/oceny książek i ich fragmentów,
+ w celu konstruktywnego wyboru „najciekawszych” malutkich/dużych fragmentów do SAMODZIELNEJ NAUKI
[Oczywiście, trzeba być elastycznym ;) i pomysłowym →
i po wybraniu pierwszych „najciekawszych” malutkich/dużych fragmentów
należy je analizować/weryfikować/modyfikować/ew.przyjąć/ew.odrzucić,
a później można przystąpić do następnego wyboru
„najciekawszych” malutkich/dużych fragmentów,
a jeszcze później do następnego..., itd.],

- 4) w celu wymiany informacji/przykładów
zaczerpniętych z tychże książek
i spostrzeżeń/uwag/wniosków dot. tychże książek,
we wzajemnej/partnerskiej współpracy z Osobą
bardzo zaufaną/dyskretną,
o podobnym (do naszego) poziomie:
wiedzy i doświadczenia z zakresu Numerologii,
+ doświadczenia życiowego i ezoterycznego,
+ empatii + tolerancji dla swoich
i czyichkolwiek ograniczeń/wad/słabostek/śmiesznostek/dziwactw/itp.,
oraz potknięć/pomyłek-życiowych/zwykłych-błędów/itd.,
+ postrzegania siebie, ludzi, relacji międzyludzkich, układów,
sytuacji/wydarzeń, uwarunkowań, świata, itp.,
+ umiejętności zgodnej i rzeczowej współpracy,
+ umiejętności kulturalnego prowadzenia sporów, itp.

- 5) w celu szukania konkretnych metod numerologicznych
(lub chociażby zalążków takich metod),
które później można byłoby rozwijać+udoskonalać+rozszerzać/itp.
samodzielnie lub we współpracy z Osobą zaufaną/dyskretną/itd.
(opisaną w punkcie 4).

[Stosowanie bowiem ŁĄCZNIE kilku metod numerologicznych -
bardziej/mniej wiarygodnych, automatycznie zwiększa wiarygodność
każdej analizy numerologicznej
(w porównaniu ze stosowaniem
którejkolwiek jednej metody numerologicznej).
Każda(!) metoda numerologiczna stosowana w pojedynkę
ma swoje ograniczenia, niedoskonałości, niedopowiedzenia,
braki, słabe strony, itp., itd.
A
stosowanie jednocześnie kilku metod numerologicznych
(zwłaszcza metod wzajemnie się weryfikujących),
umożliwia, by z każdej metody wyłuskać to,
co w niej najlepsze/
konstruktywne,
i by zminimalizować ograniczenia, słabsze strony, itd., każdej z metod,
+ by zmaksymalizować rzetelność/wiarygodność analizy
i by zmaksymalizować trafność/wiarygodność wniosków.]


Pytania nt. książek do nauki numerologii
padały na forach regularnie od kilkunastu lat
i chyba jeszcze nikt nie udzielił jednoznacznie zadowalającej odpowiedzi...
Między innymi dlatego od dawna uważam, że tylko samodzielna nauka
(cierpliwa, żmudna, itp., itd.)
może być w długiej perspektywie jedyną drogą...